Ta kultowa, niestandardowa i niezwykle nowoczesna marka ma w swoim portfolio kilkadziesiąt wyjątkowych kompozycji – zarówno tych wykreowanych przez Comme des Garcons, jak i owoców wielu kooperacji, np. z pracownią architektoniczną lub magazynem Monocle. Wybraliśmy takie zapachy, które doskonale sprawdzą się podczas chłodnych, jesiennych dni.
Spis treści
Floriental – aromat nieistniejących kwiatów
Konceptem tego zapachu było odtworzenie woni kwiatowej poprzez użycie zgoła odmiennych składników. Wyczujemy silny aromat różowego pieprzu, upajający kadzidlany dym, soczystą śliwkę oraz dużą dawkę olejku z drzewa sandałowego. To orient dla tych, którzy chcieliby czegoś nieco lżejszego niż klasyczne, arabskie pachnidła. Comme des Garcons Floriental ma w sobie dużo przestrzeni, nie jest przytłaczający, a jednocześnie nie sposób go zignorować.
Zapach miedzi – Copper
To jedna z nowszych kompozycji od Comme des Garcons. Miedziany flakon skrywa w sobie silny aromat galbanum, który może przywodzić nam na myśl faktycznie zapach metalu. Jest ostro i nieco gorzko, ale po chwili dociera do nas aromat tytoniu, mirry i wanilii. Copper przemienia się w słodki, ciepły zapach, który rozgrzeje nas w nawet najzimniejszy dzień. Począwszy od nazwy, przez kolor flakonu i skończywszy na doborze składników, Copper doskonale odzwierciedla jesienną aurę!
Doskonały dla mężczyzny – Comme des Garcons 2 Man
Połączenie doskonałe! Kadzidło, skóra, mahoń i garść przypraw korzennych – to intensywny zapach o wielowarstwowej strukturze. Wetiwer nadaje całości dodatkowej elegancji, a kumkwat nieco orzeźwienia. CDG 2 Man to niezwykle bogata kompozycja, która spodoba się mężczyznom szukającym czegoś charakternego i co pozwoli im się wyróżnić.
Wśród aromatycznych Palisandrów
Palisander z serii Red od Comme des Garcons to zapach intensywnie drzewny, ale o bardzo ciepłym wnętrzu. Oprócz tytułowego drewna, możemy wyczuć też cedr, rozgrzewające papryczki chilli, szafran, żywice i całą masę ostrych przypraw. Kompozycja jest wyjątkowo łagodna i przytulna, choć czasem może zaświdrować w nosie.
W odległych świątyniach – Incense Ouarzazate i Jaisalmer
Seria kadzidlanych zapachów od Comme des Garcons to ich absolutny bestseller od wielu lat! Pięć kompozycji, każda inspirowana inną świątynią, pobudzają zmysły i zabierają w odległą podróż do inspirujących zakątków świata. Jesienią szukamy nieco ciepła, więc zapachy Ouarzazate i Jaisalmer będą doskonałym remedium na ponurą, deszczową aurę.
Incense Ouarzazate inspirowany jest marokańskim meczetem. To połączenie kadzidła z zieloną herbatą, jagodami i szałwią, ale na próżno szukać tu orzeźwienia. Dodatek gałki muszkatołowej, nut drzewnych i kremowej wanilii sprawiają, że mamy do czynienia z otulającym, balsamicznym aromatem.
Jaisalmer to z kolei gratka dla fanów hinduskich kadzideł, które w otoczeniu ambry, hebanu, cynamonu i kardamonu, wprawiają w nastrój relaksu i kontemplacji. Zapach ten jest orientalny, bogaty, wielowymiarowy i przepełniony tajemniczością.
Najnowsze komentarze